Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Strona główna

Kontakt

 

Adres:

ul. Bpa I. Świrskiego 54KLO-Logo

08-110 Siedlce

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Telefony:

Sekretariat: (25) 632-10-77

              kom. 694 451 211

Dyrektor: (25) 640-72-71

Wicedyrektor: (25) 640-72-72

Pokój Profesorski: (25) 640-72-70

Psycholog, Pedagog: (25) 640-72-74

Księgowość: (25) 640-72-73

15 - lecie I KLO

 
Obchody 15-lecia I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego
 
     W  dniu  28 września 2013 roku obchodziliśmy uroczystość 15-lecie istnienia I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Rodziny w Siedlcach. Uroczystość odbyła się w Auli im. Ks. Infułata dra Karola Dębińskiego. Część oficjalną poprowadzili p. mgr Agnieszka Wierzbicka i p. mgr Cezary Wielgórski. Powitali Dyrekcję Szkoły, Profesorów i Wychowawców, zarówno obecnie pracujących, jak i tych, którzy pracowali w liceum w minionych latach oraz licznie zgromadzonych  absolwentów.
     Następnie głos zabrał Ks. Dyrektor mgr lic.  Jacek Świątek, który skierował słowa uznania, podziękowania oraz serdeczne życzenia do zebranych. Głos zabrali także goście: pierwsza psycholog i pedagog szkoły p. mgr  Halina Żuk oraz zaproszeni nauczyciele, którzy już nie pracują  w naszym liceum, ale byli związani ze szkołą od początków jej istnienia:       p. mgr Jerzy Rokita, p. mgr  Kazimiera Wilczewska, p. mgr Michał Żuk, p. mgr Krzysztof Boruta. 
     Wiele życzliwych słów zostało wypowiedzianych przez obecną kadrę Profesorów: p. Dyrektor dr  Jolantę Łopuską, p. dr Barbarę Taras, p. mgr Cezarego Wereszkę, p. mgr  Cezarego Wielgórskiego.
     Na uroczystości nie był obecny ks. dr hab. prof. Jan Zowczak, znakomity organizator liceum i   pierwszy wieloletni dyrektor. Ks. Zowczak skierował do zebranych przemówienie, które zostało odczytane.
Głos zabrali również absolwenci: ks. Błażej Samociuk, Tomasz Marciniuk, Agnieszka Strzeżysz. 
Zaproszeni goście obejrzeli prezentację multimedialną o Liceum Biskupa Podlaskiego założonym w Siedlcach w 1923 r. przez bpa Henryka Przeździeckiego, do tradycji którego nawiązuje nasza szkoła oraz odbyli „sentymentalną podróż” w przeszłość, oglądając wspomnieniowy film o szkole. 
     Po części oficjalnej wszyscy zostali zaproszeni do zwiedzania szkoły i obejrzenia specjalnie przygotowanych na tę okoliczność materiałów. Szczególnym powodzeniem wśród zwiedzających cieszyły się stare kroniki szkolne oraz pamiątkowe zdjęcia. Wiele wzruszeń i radości dostarczało przeglądanie kart starych ksiąg szkolnych, oglądanie zdjęć koleżanek i kolegów z klasy, fotografii z wycieczek, odnajdywanie dawnych zdjęć wychowawców.
    Na zakończenie każdy uczestnik spotkania otrzymał jubileuszową pamiątkę – płytę CD ze zdjęciami i nagraniami filmowymi, folder dotyczący wspomnień 90-lecia założenia Liceum Biskupa Podlaskiego, 15-lecia I KLO oraz słodki upominek z cytatem bł. Jana Pawła II i podziękowaniem za przybycie.
 
 
15 lecie klo
 

90 - lecie Liceum Biskupa Podlaskiego

 
      W dniu 26 września 2013r. społeczność szkolna I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny w Siedlcach obchodziła  90. rocznicę powstania Liceum Biskupa Podlaskiego oraz 15-lecie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego. W uroczystości uczestniczyli nauczyciele i uczniowie I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej  Rodziny w Siedlcach oraz absolwenci Liceum Biskupa Podlaskiego. 
      Liceum Biskupa Podlaskiego, do którego tradycji  nawiązuje I Katolickie Liceum Ogólnokształcące, założone zostało  w Siedlcach w 1923 r. przez bpa H. Przeździeckiego. Podczas oficjalnych uroczystości w dniu 26 września aula szkoły otrzymała imię ks. Infułata dra Karola Dębińskiego - pierwszego Dyrektora Liceum Biskupa Podlaskiego. Zgromadzonych gości uroczyście powitał Dyrektor I KLO   ks. mgr lic. Jacek Świątek. Następnie ks. dr hab. Dariusz Lipiec wygłosił referat pt: „ Życie i dzieło ks. Infułata dra Karola Dębińskiego”, a ks. mgr lic. Bernard Błoński opowiedział historię Liceum Biskupa Podlaskiego. Kolejnym punktem uroczystości było nadanie szkolnej auli imienia ks. Infułata dra Karola Dębińskiego przez Biskupa Siedleckiego - Zbigniewa Kiernikowskiego. 
      Później wszyscy zgromadzeni na   uroczystości przeszli do siedleckiej katedry, aby uczestniczyć w Eucharystii, której  przewodniczył Pasterz Diecezji Siedleckiej. Wspólne zdjęcia oraz spotkania koleżeńskie były ostatnim punktem obchodów  uroczystości 90-lecia powołania Liceum Biskupa Podlaskiego.
 
Kinga Lewandowska, kl. I b
 
 
 
 
 90 lecie gb
 
 
 

10- lecie I KLO

 

Uroczystość 10-lecia istnienia 
I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach 
oraz I Zjazd Absolwentów
 
         I Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Siedlcach w roku 2008 obchodzi jubileusz 10-lecia istnienia. Z tej okazji w dniu 20 września 2008 r. (sobota) odbył się I Zjazd Absolwentów.
          Pierwszy Zjazd Absolwentów uwieńczył pierwszą dekadę życia KLO. Na nasze jubileuszowe świętowanie zaprosiliśmy w pierwszej kolejności Pana Boga – rozpoczęliśmy wspólną Mszą Świętą. Właściwie to On zaprosił nas – pozwolił nam najpierw spotkać się razem w Jego domu, w Sanktuarium Świętego Józefa, tak jak zapraszał nas do tego właśnie domu przez cztery lata nauki w liceum. To zupełnie niebywałe, że uczyliśmy się w piwnicach domu Pana Boga. I jakże urocze były te piwnice! Tak to w przedziwny sposób uczyliśmy się być blisko Boga. Dziś wiem, że był to piękny dar. Z radosnym uśmiechem opowiadam znajomym o tym, jak to uczyliśmy się pod kościołem…
          Część artystyczna została zaprezentowana w naszej sali wielofunkcyjnej, w miejscu, które służyło nam podczas zajęć sportowych, apeli, rekolekcji, inscenizacji, studniówek. Tam przeżyłam swój pierwszy prawdziwy bal wprowadzający w dorosłość. Uśmiecham się, kiedy przypominam sobie, że mieściła się tam dawniej kaplica. Tym razem obejrzeliśmy teatralną impresję dotykającą prawdy o szkole zbudowanej na mocnym fundamencie wartości.
          Spotkaliśmy się też na obiedzie w gronie klasowych znajomych, by później zwiedzić nowy budynek szkoły i porozmawiać z naszymi Wychowawcami. Twarze niemal te same, te same pytania – o życie, tylko nowe opowieści – o studiach, o pracy, o rodzinie… I wzruszenie – podczas filmu opowiadającego o pierwszych latach życia szkoły. Po raz pierwszy na tym filmie zobaczyłam kolejne etapy budowania nowej szkoły, szkoły w której żyją serca o wielkiej wierze i zdolne do rzeczy wielkich. Nowy, wspaniały budynek liceum był dla mnie przejmującym potwierdzeniem szczerego zapału moich nauczycieli, by rozwijać to Boże dzieło i starać się o coraz większe dobro. Zakończenie zjazdu dokonało się na sali bankietowej. Przy stołach i w tańcu byliśmy razem, jak rodzina.
       Liceum Świętej Rodziny niegdyś stało się moim drugim domem. Teraz weszłam w mury nowego, wspaniałego budynku a jednocześnie poczułam tę samą ciepłą atmosferę troski i życzliwości, którą dobrze znałam. Zawsze wracam tam z radością i mam nadzieję na kolejny wspaniały jubileusz, który jeszcze liczniej nas zjednoczy.
          Owoc jubileuszowego spotkania absolwentów to także pewna myśl: dorastać i zdobywać mądrość w domu Boga, pod opieką Świętej Rodziny – czy mogłam sobie wyobrazić piękniejszą młodość?
 
Stella Chwedoruk
Warszawa, wrzesień 2008
 
 
10 lecie klo
 
 
 
 
Wspomnienia Absolwentów

„W naszej rozmowie nie trzeba słowa.
Ja twe westchnienia, ty me łzy zrozumiesz
I dłoń uściśniesz”
A. Mickiewicz (1798-1855)
Wspomnień czar…

 

Blisko dziewięć lat temu usilnie zastanawiałam się nad tym, czy KLO to jest właśnie moje miejsce? Jak sobie poradzę po wiejskiej podstawówce? Czy odnajdę tu to, czego szukam? 
Czekało mnie dużo pracy. Pojawiły się chwile zwątpienia a nawet chęć zmiany szkoły – zaraz po pierwszej klasie. Miałam w sobie mnóstwo energii i pragnienie szybkich postępów. Choć nie wszystko w szkole pasowało do mojego młodzieńczego ideału maksymalnej efektywności (teraz uśmiecham się na myśl o nim...) – zostałam. Zostałam, bo widziałam, że są tu ludzie, których warto słuchać. Po drugiej klasie wątpliwości zniknęły. Wybrałam właściwie. Było mi tu dobrze a nawet – coraz lepiej. 
Co ja dziś pamiętam z tych lat? Twarze ludzi - bardzo konkretne twarze, z bardzo konkretnym wyrazem ich postaw i dążeń, migawki z pewnych wydarzeń, moje własne emocje. To wszystko składa się na wspomnienie o szkole. Nie w postaci filmu, a raczej – poczucia pewnej atmosfery. Poczucia, że wówczas liczyły się nie tylko moje osiągnięcia, ale też moje serce. Poczucia jasnych wartości, tego, co ważne. Wreszcie poczucia, że ludzie, których spotykam, naprawdę chcą robić to, co robią - mam na myśli nie tylko nauczycieli. Jeśli zaś o nich chodzi – pamiętam, że miałam swoich ulubionych, ukochanych, a jednocześnie wszyscy byli i są mi drodzy. Kiedy widzę ich po latach, uśmiecha mi się serce, bo widzę i czuję w nich ducha szkoły, jaki we mnie żyje. 
Teraz jeszcze bardziej dostrzegam to, jak duże znaczenie miał ów duch szkoły - jeden duch. Nie musieliśmy toczyć między sobą wojen, nie musiałam, jako uczeń, stawać w opozycji do kadry nauczycielskiej. Czułam atmosferę bezpieczeństwa.
Wiele wspomnień mogę odtworzyć sięgając do albumów ze zdjęciami ze szkolnych wypraw (trzy opasłe tomy!) lub do zapisków pamiętnika (przednia lektura z perspektywy czasu…). Jednak zupełnie z pamięci wydobywam to, co najgłębiej we mnie zapadło – doświadczoną ze strony kolegów i nauczycieli życzliwość, no i ulubione lekcje: angielski, godzinę wychowawczą i religię. Dlaczego? Bo szczególnie na nich dostawałam coś więcej niż wiedzę – mądrą interpretację i zachętę do myślenia. To od Wychowawcy usłyszeliśmy – jako klasa – że ważniejsze od inteligencji jest dla niego byśmy byli dobrymi ludźmi, to z ust Księdza Prefekta słyszałam wiele pięknych słów o wierze i miłości. Przede wszystkim zaś poznawałam miłość bliźniego w działaniu i przekonałam się, że realizacja wartości to nie tylko obowiązek, ale pasja i przygoda. Czas liceum był dla mnie czasem bardzo intensywnej nauki, a jednocześnie odkrywania, że nie tylko nauka się liczy, że warto szerzej rozumieć świat, że życie to praca, ale i humor, i cudowne emocje. Nasi duchowi i naukowi przewodnicy działali w tej samej drużynie i na tej samej linii – w przyjaźni z Bogiem. Mogliśmy wiele, ale wiedzieliśmy, że są granice i że nie jest im wszystko jedno, co się z nami dzieje. Jasne zasady sprawiały, że wiedziałam, co naprawdę ma znaczenie. Nie czułam zamętu ani chaosu. To ważne. 
W KLO przeżyłam cztery bardzo dobre lata mojego życia, tam mój duch oddychał swobodnie. Bez problemu dostałam się na wymarzone studia na Uniwersytecie Warszawskim. Do KLO zawsze wracam z radością i z dumą o nim opowiadam moim znajomym ze studiów. Licealne przyjaźnie przetrwały i przetrwają lata, a wspomnienie tamtego czasu zawsze pokrzepia i dodaje otuchy.

Stella Chwedoruk


Wspomnienia z KLO

KLO wybrałam „przez przypadek” po skończeniu podstawówki. Wcześniej były egzaminy i pomyślałam, że spróbuję, ponieważ miałam bardzo blisko do szkoły – 7 minut. A kiedy mnie przyjęli uznałam, że zobaczę jak jest w tej szkole. 
Pomyślałam, że przeniosę się po pół roku do Królówki jak mi się nie spodoba. Na początku liceum wydawało mi się nudne. Ogłoszenia dyrektora, Msze Św., zasady dotyczące stroju, i inne niepotrzebne przepisy w „elitarnej” szkole, która była dla mnie „dziwna”.
Jednakże po pewnym czasie zaczęło to powoli nabierać sensu. Wybrałam się z księdzem Jarkiem na pieszy rajd brzegiem morza „Stella Maris”. To były wspaniałe chwile z przyjaciółmi, nocne rozmowy i w ciągu dnia niesamowite przygody. I czas na chwilę refleksji, medytacji. Wtedy ten „przypadek” wyboru szkoły okazał się „nie przypadkowy”, bo pierwszy raz w życiu poczułam głęboko istnienie Boga. 
Później były kolejne szalone wyprawy w góry i na inne dzikie szlaki… i myślę, że do końca życia nie zapomnę cudownych widoków, zdarzeń, rozmów podczas wędrówek. Do tej pory utrzymuję kontakt z przyjaciółmi, których dzięki tym wypadom poznałam. 
Na zawsze pozostaną mi w pamięci msze w kościele św. Józefa i ten niesamowity klimat gitarowej muzyki podczas modlitwy oraz rekolekcje prowadzone przez różnych ciekawych ludzi. Piękne były również wigilie, wspólne dzielenie się opłatkiem w „basenie” z koleżankami i kolegami. 
Ciekawe wakacje organizowane przez nauczycieli KLO - wyjazd do Niemiec i Anglii dały mi możliwość poznania ciekawych zakątków Europy i pozwoliły polepszyć znajomość języków obcych. Na tych wycieczkach nawiązałam piękne przyjaźnie.
Półmetek i studniówka zapisały się w moich wspomnieniach jako rewelacyjne przeżycia. Te bale miały niepowtarzalny klimat, a zarazem były pełne zwariowanej zabawy do rana i wielkiej radości.
W sercu do tej pory pozostały mi wyryte dzięki tej szkole piękne ideały. Cieszę się, że nie tylko pogłębiłam przez 4 lata liceum moja wiedzę, ale także poznałam Boga i odkryłam Jego nieskończoną Miłość. W KLO znalazłam nie tylko wiedzę, ale przede wszystkim życiową mądrość.
Nigdy nie zapomnę tych niepowtarzalnych chwil spędzonych w podziemiach KLO. Z Klonikami mam dobry kontakt do tej pory i myślę że te szkolne przyjaźnie się nigdy nie urwą. I przez te lata zawarłam najważniejszą przyjaźń – z Jezusem, która daje mi co dnia nadzieję na lepsze jutro.

Magdalena Kindziuk


Wspomnienia z lat szkolnych w KLO

Cztery lata spędzone w KLO to dla mnie czas niesamowitych wspomnień… Składają się na nie atmosfera, jaka panowała w szkole, nauczyciele oraz koleżanki i koledzy. Do chwil spędzonych w murach tej szkoły zawsze powracam chętnie i z uśmiechem na twarzy. To tutaj powstawały przyjaźnie i kontakty z osobami, które trwają do dnia dzisiejszego. W szkole tej czułam zawsze rodzinną atmosferę, gdzie wszyscy się znają, a także bezpieczeństwo, które potrzebne jest każdemu człowiekowi, a szczególnie gdy jest się daleko od rodziców, rodzeństwa… Nie przypominam sobie ani jednej chwili, kiedy żałowałam swojej decyzji dotyczącej wyboru szkoły. Od początku szkoła bardzo mi się podobała i tak było przez wszystkie lata nauki w niej.
To liceum nie pozwoliło mi zapomnieć o wartościach moralnych, jakie zostały mi wpojone w dzieciństwie przez rodziców. Mogłam dalej rozwijać te wartości i żyć nimi każdego dnia. Serce nauczycieli wkładane w nauczanie, ale także i w wychowanie nas – uczniów, przyniosło wiele dobrych owoców. Jestem dumna, że skończyłam tę szkołę, ponieważ to tutaj nauczyłam się samodzielności, będąc daleko od domu rodzinnego. Nauczyłam się zupełnie sama podejmować decyzje, które dotyczą mnie samej. Jednocześnie wiedziałam, że zawsze mogę zwrócić się o pomoc do nauczyciela i że nie zostanę zupełnie sama z moimi problemami i trudnościami. Pięknym doświadczeniem jest spotkać nauczycieli z liceum i wymienić ciepłe spojrzenie i uśmiech.
Te cztery lata to czas, kiedy zaczęłam doceniać wartość nauki. Dzięki temu odkryłam swoje zainteresowania, wybrałam kierunek studiów, z którego jestem dumna i chcę go dalej rozwijać. To także czas wielu radości, koleżeńskich spotkań, wspólnych zabaw, wędrówek z Księdzem Jarkiem, a przede wszystkim doświadczania ogromnej miłości Jezusa w sobie samym oraz w drugim człowieku. To właśnie Bogu zawdzięczam ten czas i Jego opiece.

Agnieszka Strzeżysz

 

Konta szkoły

 

Szkoła posiada dwa rachunki w banku PeKO S.A. O/Siedlce.

 

Nr rachunku szkoły: 73 2030 0045 1110 0000 0046 2160

 

Nr rachunku rady rodziców: 83 1240 2685 1111 0000 3666 6027

 

Dokładne dane teleadresowe liceum można znaleźć na podstronie "Kontakt". Dokonując wpłaty na konto rady rodziców prosimy dodatkowo w polu "tytułem" podać imię i nazwisko dziecka oraz klasę do której uczęszcza dziecko.

 

Wzór wpłaty na konto Rady Rodziców

 

 

 

 

Modlitewnik

 

Modlitwa do Świętej Rodziny 

Modlitwa oparta na modlitwie zawierzenia naszej Ojczyzny Matce Bożej Kalwaryjskiej Jana Pawła II oraz modlitwie do Św. Rodziny z Loreto, odmawiana przez młodzież I KLO im. Św. Rodziny w Siedlcach 

 

Święta Rodzino Nazaretańska

wzorze każdej rodziny chrześcijańskiej

cześć najgłębszą Ci składamy.

Poświęcamy się Tobie

prosząc pokornie, by nasze Rodziny

stały się siedzibą Boga,

by w nich rodzice i dzieci, starzy i młodzi

żyli we wzajemnej miłości.

 

Wejrzyj na naszą Wspólnotę szkolną i każdego z nas osobiście.

Przyjmij nasze szczere pragnienie pozostania wiernym

Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu

i naśladowania w naszym codziennym życiu

ideału rodziny: Jezusa, Maryi i św. Józefa.

 

Święta Rodzino Nazaretańska

w Tobie pokładamy naszą nadzieję

i pokornie prosimy wypraszaj u Boga to,

czego, każdy z nas najbardziej potrzebuje.

 

Dla ubogich i cierpiących otwieraj serca zamożnych.

Bezrobotnym daj spotkać pracodawcę.

Wyrzuconym na bruk pomóż znaleźć dach nad głową.

Rodzinom daj miłość,

która, pozwala przetrwać wszelkie trudności.

Młodym pokazuj drogę i perspektywy na przyszłość.

dzieci otocz płaszczem swej opieki,

aby nie uległy zgorszeniu.

Wspólnoty zakonne ożywiaj łaską wiary, nadziei i miłości.

Kapłanów ucz naśladować swego Mistrza i Pana

w oddawaniu co dnia życia za owce.

Biskupom upraszaj światło Ducha Świętego,

aby prowadzili Kościół jedną i prostą drogą

do bram Królestwa Bożego.

Naszemu Papieżowi Franciszkowi

daj siłę ducha i ciała

w wypełnianiu piotrowej misji,

którą powierzył mu Zmartwychwstały i Żyjący Chrystus.

 

Pozwól nam, z wiarą, nadzieją i miłością

podjąć dziedzictwo naszego Wielkiego Rodaka Świętego Jana Pawła II.

Niech Jego słowa, osobowość, styl życia i służby,

będą dla nas inspiracją do stawiania czoła wyzwaniom codzienności

oraz kształtują nasze życie osobiste i społeczne.

 

Święta Rodzino,

która ze wzgórza loretańskiego rozlewasz

jasne blaski wiary i miłości,

broń naszych rodzin i prowadź je po drogach

świętej Ewangelii Jezusa Chrystusa naszego Pana,

który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

 

 

MODLITWA O POWOŁANIA KAPŁAŃSKIE

 

Upadamy do stóp Twoich Maryjo, Dziewico Niepokalana, Matko Kościoła Świętego, wsławiona tylu łaskami w sanktuariach Ziemi Podlaskiej, wzywamy pomocy Twojej. Wyproś nam u Syna Twego liczne i dobre powołania do stanu kapłańskiego. Otocz opieką tych, którzy pragną iść za wezwaniem Bożym. Usuń przeszkody, których by pokonać nie mogli. Strzeż ich od złego, pielęgnuj w nich delikatny szczep powołania kapłańskiego. Niech Twoje wstawiennictwo to sprawi, by mogli kiedyś przystąpić do Ołtarza Bożego i składać Najświętszą Ofiarę ku chwale Trójcy Przenajświętszej.

Amen.

 

Modlitwa Jubileuszowa Diecezji Siedleckiej

1818 – 2018

 

Boże, w Trójcy Jedyny.

Zatroskani o dziś i jutro

naszego Kościoła Siedleckiego

trwającego we wspólnocie wiary już od 200 lat

Tobie powierzamy naszych biskupów i kapłanów,

Osoby życia konsekrowanego,

powołanych do kapłaństwa,

Wszystkie małżeństwa i rodziny, dzieci i młodzież,

Osoby chore, starsze i samotne.

Niech zbliżający się Jubileusz

będzie dla nas czasem umocnienia w wierze,

budowania wspólnot w naszych parafiach

i budzeniem nowych powołań,

a nasze rodziny niech będą święte,

sakramentalne, trwałe i dzietne.

 

Maryjo, Matko Jedności, Królowo Podlasia,

Święci Patronowie, Szymonie i Judo Tadeuszu,

Święty Jozafacie

i Błogosławieni Męczennicy z Pratulina

wspierajcie u Boga swoim wstawiennictwem

nasz Kościół Siedlecki.

 

A Bóg, Ojciec wszechmogący,

przez Chrystusa, Pana dziejów,

w Duchu Świętym, niech będzie uwielbiony

teraz i zawsze, i na wieki wieków.

Amen.

Hymn szkoły

 

 

 

Pieśń szkoły
Słowa i muzyka: ks. prof. dr hab. Michał Roman Szulik

 

1. Ty przyszedłeś na świat Chryste, jako Syn Maryi Matki
    Przy Józefie Opiekunie dorastałeś w Bożej łasce.

W świętej Rodzinie dałeś nam przykład
Jak kochać ludzi i Boga,
W swojej dobroci pomóż nam dzisiaj
Serca ku Tobie kierować.

 

2. Daj w nauce siłę, byśmy darów Twych nie zmarnowali
    Niech w mądrości wciąż wzrastając ten świat w Boży przemieniali.

W świętej Rodzinie dałeś nam przykład
Jak kochać ludzi i Boga,
W swojej dobroci pomóż nam dzisiaj
Serca ku Tobie kierować

 

3. Niech radością dla nas będzie wypełnianie życia zadań
    Miłość, dobro, prawda, piękno w sercach młodych niech dorasta.

W świętej Rodzinie dałeś nam przykład
Jak kochać ludzi i Boga,
W swojej dobroci pomóż nam dzisiaj
Serca ku Tobie kierować

 

hymn

Sztandar szkoły

Sztandar Szkoły

sztandar1     sztandar2

 

Tekst ślubowania

 

BÓG i OJCZYZNA – szczytne ideały wielkich Polaków będą mi przyświecać w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Lata nauki w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w pełni wykorzystam, by stać się mądrym i dobrym człowiekiem.

Ślubuję, że:

PRAWDA będzie celem mojej nauki i drogą do poznania siebie;

(Ślubuję!)

WOLNOŚĆ uszanuję w drugim człowieku i w sobie osiągnę;

(Ślubuję!)

ODPOWIEDZIALNOŚĆ uczynię podstawą moich osobistych decyzji.

(Ślubuję!)

Nauczycielom będę okazywać szacunek, koleżankom i kolegom życzliwość i przyjaźń.

Będę się starać zrozumieć wymagania władz szkoły i sprostać im.

W całym postępowaniu będę dbać o zachowanie postawy godnej ucznia tej szkoły.

TAK MI DOPOMÓŻ BÓG

 

 

 

Podkategorie